Ile juz mamy??

PitaPata Dog tickers

poniedziałek, 23 maja 2011

:(

...nie jest dobrze z lapka Axelka.
Po kuracji antybiotykami oczywiscie dostal biegunki,bo jest bardzo wrazliwy na zmiany w diecie to juz nie wspomne o takim silnym antybiotyku.
Wetka zobaczyla ,poogladala i nadal sugeruje operacje.Ok.Zadzwonilam do weterynarza do mojego miasta,(tutaj w Niemczech niestety takie zabiegi czy zdjecia sa bardzo drogie),nie bede pisac gdzie bo nie bede robic antyreklamy.Napisze tak : dzwonilam dwa razy ,zeby umowic sie konkretnie.Opisalam cala sytuacje i chcialam konsultacji z uwzglednieniem (to bylo najwazniejsze!!) zdjecia rentgenowskiego.Uprzedzilam kobiete ,ze jedziemy specjalnie 500km.Oczywiscie :,,prosze przyjechac mamy tu wszystko na miejscu ...jak najbardziej,,...wrrr
Pojechalismy ,bylismy pierwsi.Pani doktor ukucnela przy psie ....,,no pokaz myszko, zabkoitp... lapke...-,,a powieksza sie to?.,,..,,a jest to wieksze???,,, a jak pani zauwazyla bylo mniejsze ostatnio???? ,a teraz jest wieksze?? i tak chyba co 5 sekund..mowi ze ona by to zoperowala(bez zdjecia jeszcze!!!!!!) ,ale nie wie, jak bo tam jest takie miejsce malo dostepne,no i wogole sa sciegna ...no nie wiem ...ale to sie powieksza???a ja w koncu do niej czy moglibysmy na poczatku zrobic zdjecie rentgenowskie..a ta franca(przepraszam) do mnie mowi ze,, dzis niestety nie, bo wywolywarke maja w szpitalu,,ze bedzie dopiero w przyszlym tygodniu...myslalam ze zawyje!!!500km na darmo...,,no to my przyjdziemy w przyszlym tygodniu!!!!!,, nawet sie nie obejrzalam ,nie chcialam jej nawet nic napyskowac bo szkoda mi bylo czasu...pojachalismy do innego weterynarza,normalnego,ten od razu zrobil zdjecie i postawil diagnoze ,ze robi mu sie male zwapnienie,ze byc moze mial cos wbite i zrobilo sie zapalenie,ale antybiotyk bakterie ,,zalatwil,, i powstalo to zgrubienie,druga mozliwosc to u takich mlodych psow czesto wystepuja zmiany nowotworowe...
Gdybym wiedziala ze tamta nas tak potraktuje od razu umowilabym sie z tym lekarzem i Axelek bylby juz po operacji...Najprawdopodobniej operacje przejda oba moje psiaki rownoczesnie(mamy w tym czasie tez urlop) w polowie czerwca.

Axunia bedzie poddana sterylizacji....Boze daj mi silne nerwy,zebym do tego czasu nie zwariowala.

6 komentarzy:

  1. Ewa, straszne to co piszesz. Jak ta kobieta mogła Was w ten sposób potraktować, wiedząc że jedziecie z tak daleka.
    Trzymam kciuki za Was i nie martw się, staraj się nie myśleć o tym. Wiem, że to nie takie łatwe. Ale będzie dobrze, zobaczysz. Psiaki są jeszce młode, a młode organizmy lepiej znoszą wszelkie operacje i szybciej wracają potem do pełni sił.
    My musieliśmy sterylizować suczkę niestety 10-letnią i to właśnie w momencie kiedy miała ropomacicze. Jeśli nie planujecie szczeniąt to dobrze że się zdecydowaliście na zabieg sterylizacji teraz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aha, jeszcze jedno chciałam napisać. Wiem, że teraz macie już pewnie wszystko ustalone, ale tak na przyszłość może się przyda (ale oczywiście lepiej, żeby nie) bardzo dobrych fachowców i klinikę dla zwierząt ma Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu. Oczywiście nie wiem, jak daleko to od Was. Przepraszam, ale nie doczytałam skąd jesteście. Trafiliśmy tam z naszą psiurką kiedy wszyscy miejscowi weterynarze rozkładali ręce. Wada jest jedynie taka że najlepiej zaplanować sobie pobyt we Wrocławiu wtedy chociaż na dwa dni, bo nie wszystko jest do załatwienia w jeden dzień, ale warto było.

    OdpowiedzUsuń
  3. Urtico1..dziekuje Ci za komentarze i rady...tak sie sklada ze Wroclaw to rodzinne miasto mojego meza;)Pozdrawiam Cie serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewuś, szkoda mi Axelka, przez durnego weterynarza musi jeszcze się męczyć:( przykre to... ja tez przechodziłam wiele z moimi psami i twierdzę że to tak jak z lekarzami, trzeba trafić na humanitarnego żeby cię normalnie wyleczył a nie zwodził i eksperymentował... włos się jeży jak pomyslę...
    na pewno wszystko sie wyjaśni i będzie dobrze, tylko tak myśl:) nie dopuszczaj złych mysli bo to tylko dołuje...
    Jak wiesz , mieszkam we Wrocławiu, ale wcale dobrych doświadczeń nie mam z kliniką uniwersytecką, znam jednego chirurga którego mogę polecić, a który tam też przyjmuje.. jeśli będziesz chciała to podam Ci namiary, pozdrawiam ciepło Ciebie i psinki:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniałe masz te psiaki... ja mam jednego owczarka ;) ma już dobre 11 lat, ale kiedy przeglądałam Twoje wszystkie posty i zdjęcia, stwierdzam, że owczarki to najśliczniejsze psiaki, a jak są małe to takie puszkowe... mam nadzieję, że z ich łapkami wszystko będzie dobrze, czasami tak się zdarza, że zabieg jest konieczny... nasz pies też miał już kilka zabiegów (ale nie na łapy), chodził po głupim jasiu jak ogłupiały :D ale wszystko wraca do normy i jest dobrze :) także musi być dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mamy juz termin na operacje...na sobote...juz sie denerwuje po stokroc wiecej niz wczesniej...ale jestem pelna dobrych mysli...
    Kabko ja tez uwazam ze owczarki sa najcudowniejsze,nie wiem czy na inne bym sie zdecydowala..choc kocham wszystkie psiaki,te brzydkie i te ladne i te kundelki i rasowe...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...